czyli Choinka 2019 4/12
Dziś będzie krótko i na temat.
Czasu brak, weny brak.
Białego króliczka brak.
Jest za to króliczek złoty.
Dziś będzie krótko i na temat.
Czasu brak, weny brak.
Białego króliczka brak.
Jest za to króliczek złoty.
Dziś będzie o zwierzach. O kotach, psach, rybkach, chomikach i o …., o tym będzie na samym końcu. Będzie o zwierzach domowych i przydomowych, bo jak to wieki temu śpiewały Fasolki:
Każdy ma jakiegoś bzika, każdy jakieś hobby ma,
a ja w domu mam chomika, kota, rybki oraz psa.
Powrót z wycieczki, z urlopu w pięknym sosnowym lesie do rozgrzanego domu i okropnego, głośnego miasta nie był ani łatwy, ani miły, ani trochę przyjemny. Niestety to, co dobre zazwyczaj kończy się za szybko. Cóż jednak było robić? Trzeba było wrócić do rzeczywistości, do codziennych obowiązków.
I skończyć to, co niedokończone.
Nie wiem jak Wy, ale ja zapadłam w estywację.
Zapadłam w sen letni.
Zhibernowałam się.
Ograniczyłam jakąkolwiek aktywność.
Moje procesy życiowe zostały spowolnione do minimum niezbędnego do przeżycia. Robiłam i robię tylko to, co jest konieczne, co muszę. I tak jest tego za dużo, jak na moje nerwy. Upał ugotował mnie na miękko.
Czytaj dalej „Jedziemy na wycieczkę, bierzemy hafcik w teczkę”
Mądrzy ludzie mówią, że pierwszy dom buduje się dla wroga, drugi dla przyjaciela, trzeci dla siebie. Niestety jest w tym powiedzeniu wiele prawdy, o czym miałam się okazję przekonać na własnej skórze :)